"Nie da się zastąpić rzetelnej i fachowej wiedzy ogromnym sercem i miłością"
/lek. wet. A. Lisowski, 2010/
Najważniejszy z moich dyplomów umieściłam na pomarańczowym tle tu obok. To świadectwo ukończenia studiów podyplomowych "Zoopsychologia – problemy behawioru psów" w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego (SGGW) w Warszawie. W 2003 r. obroniłam mgr na Uniwersytecie Łódzkim, jeszcze wtedy nastawiając się, że będę humanistką. Życie popłynęło inaczej, od pasji słowem pisanym, mówionym a nawet śpiewanym, przez długie lata pracy w marketingu i reklamie oraz działalności społecznej. W międzyczasie nadeszła psia pasja i zawładnęła mną całkowicie. Studia na SGGW totalnie przewartościowały moją ówczesną wiedzę i podejście do zagadnień behawioru psów, zaś o kształceniu się w środowisku tamtej uczelni marzyłam od wielu lat.
Uważam, że studia są najlepszym środowiskiem zdobywania wiedzy, a aby móc dobierać właściwie praktykę – trzeba zdobyć teorię, naprawdę rzetelną i w środowisku, które zarówno kształci, jak i kształtuje. Po SGGW brałam i nadal biorę udział w kursach doszkalających, by skonfrontować się z cudzym doświadczeniem i metodami, by samej poddać się ocenie innych. Nieustannie poszerzam własne kompetencje w zakresie oceny i terapii zaburzeń zachowania (agresji) oraz zaburzeń psychicznych psów. Z zakresu kynologii – chętnie czerpię wiedzę z wykładów cenionych genetyków, a najbliższym mi zagadnieniem kynologicznym są owczarki czyli Grupa I wg klasyfikacji FCI.
Nauki i rozwoju nigdy dość. Obecnie uczę się dodatkowo na technika weterynarii, a w planach mam zdobycie kolejnych uprawnień – tym razem inseminatora psów rasowych.
W pracy łączę rozmaite metody, dopasowując je całkowicie elastycznie do psa, opiekuna i okoliczności. Doświadczenia pozwoliły mi wypracować własną metodę, którą opisuję w pierwszej książce dla opiekunów psów.
Od jesieni 2025 pełnię funkcję biegłego sądowego przy Sądzie Okręgowym w Łodzi z dziedziny kynologii w zakresie ewaluacji agresji psów oraz ich dobrostanu.
Na tej stronie znajdziecie informacje o moich metodach pracy (wystarczy kliknąć w podlinkowany tekst). W terapii społeczno-środowiskowej oraz przy wychowaniu szczeniąt pomagają mi moje psy – Malina (mix typu owczarkowatego) i Lobo (biały owczarek szwacarski). Praca społeczno-środowiskowa z zaangażowaniem psów asystujących przynosi najszybsze i najtrwalsze efekty.
Współpracuję z podmiotami weterynaryjnymi (sprawdzicie to TUTAJ), do mnie też kierują swoich pacjentów lekarze z kierunków kraju, jakie mnie czasem zdumiewają. Opinie o mnie przeczytacie w Google i na FB "Pies w Centrum" (z moim logo i key visualem). Studia były dla mnie odcięciem od karmionych latami przekonań na temat metod behawioralnych oraz punktem wyjścia do całkowicie miejscami nowej wiedzy, dającej dostęp do imponującej praktyki z tej wiedzy wynikającej i do możliwości eksploracji własnych ścieżek.
Zoopsycholog bada bardzo szeroki kontekst relacji pies-człowiek. Przygotowany jest do pracy z ludźmi w warunkach kryzysu z psem. Zna podstawy weterynarii, potrafi różnicować podłoże zaburzeń u psa. Zna zagadnienia etologii i kynologii, rozumie charakterystykę i potrzeby gatunkowe psów oraz specyficzne dla poszczególnych ras. Wie jaki wpływ na zdrowie i zachowanie psa ma jego żywienie. Potrafi uzyskiwać i utrwalać zachowania oraz wygaszać zachowania niepożądane. Kocha psy i potrafi się z nimi komunikować ich językiem. Potrafi też rozmawiać z ludźmi, potrafi przekazać wiedzę i cechuje go wysoka empatia. Posiada i pielęgnuje w sobie szczególne cechy charakteru, takie jak spokój, opanowanie i pewność jakiej potrzebuje pies, by czuć się bezpiecznie.
Często stosuje się bardziej znane określenie – behawiorysta. Pod takim hasłem też wyszukuje się w internecie, wielu zoopsychologów ogłasza się więc jako behawioryści. Ale faktycznie to zoopsycholog zajmuje się szerszym kontekstem skomplikowanych relacji pies-człowiek. Jest bliżej lekarza weterynarii niż trenera. I to zoopsycholog formalnie jest na liście zawodów pod numerem 516407. W Polsce nie ma regulacji prawnych do nadawania tytułów zawodowych, można więc stać się "certyfikowanym zoopsychologiem" po kursie online dla behawiorystów. Ja sięgnęłam do najwyższej dostępnej półki i wybrałam drogę studiów podyplomowych w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego (SGGW) w Warszawie, by pod kierunkiem wybitnych specjalistów (m.in. prof. Tadeusza Kalety, dr Jolany Łapińskiej, dr Joanny Irackiej, dr inż. Katrzyny Fiszdon i in.) poszerzyć swą wiedzę w zakresie zoopsychologii pod kątem problematyki behawioru psów i podnieść kwalifikacje w środowisku akademickim najstarszej i najwyżej notowanej uczelni przyrodniczej w kraju. Kształcenie obejmowało zagadnienia kynologii, filogenezy gatunku i ontogenezy, hodowli psów, żywienia, neurofizjologii ssaków ze wskazaniem na psowate, farmakoterapii behawioralnej, zaburzeń zachowania psów i metod pracy nad ich modyfikacją, wychowania psów, tresury, a także kwestie socjologiczne.
Kiedy zgłaszać się po pomoc:
· gdy pies nie je,
· gdy ma problemy lękowe,
· gdy ma problemy z agresją,
· gdy nie radzi sobie wśród ludzi, psów, w mieście, w ogóle nie chce wyjść na dwór i najlepiej czuje się w domu,
· gdy wykazuje "dziwne" zachowania (szczeka na lampę, gania światełka i cienie, liże podłogi, kompulsywnie pije wodę, nakręca się na zabawki, ma trudności z odpoczywaniem, patrzy godzinami w ścianę),
· gdy źle sypia,
· gdy nadmiernie się przywiązuje, przez co właściciel nie może spokojnie wyjść z domu,
· gdy nadmiernie wokalizuje (szczeka, wyje, jęczy, warczy),
· gdy domaga się uwagi w sposób nachalny,
· gdy kompletnie się nie słucha,
· gdy reaguje nieadekwatnie do sytuacji a po reakcji długo odzyskuje równowagę,
· gdy broni zasobów w sposób problematyczny,
· gdy nie chce się bawić, nie umie czy wręcz ucieka przed zabawkami,
· gdy nie może usiąść na moment, ciągle skacze i biega (również wzdłuż ogrodzenia),
· gdy pije i sika, sika i pije… zwłaszcza po adopcji,
· gdy wygryza sobie ogon, wylizuje łapy i nie może przestać tego robić,
· gdy niszczy wszystko dokoła,
· gdy ma problemy trudne do zdefiniowania, opisują Państwo, że „coś się dzieje ale nie wiadomo co”,
· przed adopcją,
· po adopcji,
· gdy trzeba wprowadzić do rodziny kolejnego psa albo psa do kota,
· ze szczeniakiem,
· z psem po przejściach,
· gdy pies ma braki w socjalizacji,
· gdy wiadomo lub istnieje przypuszczenie, że był krzywdzony,
· gdy pies jest przewlekle chory,
· gdy pies jest już staruszkiem,
· itd…
Pracę dyplomową na temat "Agresja przemieszczona u psów. Konteksty. Metody pracy" złożyłam na ocenę bardzo dobrą u dr inż. Katarzyny Fiszdon – genetyka, kynologa, hodowcy i międzynarodowej sędzi FCI Grupy I (Grupa I: "Owczarki i inne psy pasterskie z wyłączeniem szwajcarskich psów do bydła").
Wiedzę zdobywałam na studiach i nadal poszerzam na kursach doszkalających z zakresu etologii, kynologii i modyfikacji zachowań psów, zawsze wybierając te prowadzone przez wybitnych fachowców w danym obszarze. Na bieżąco doszkalam się z zakresu zaburzeń psychicznych psów i pracy z agresją. Nieustannie poszerzam własne kompetencje w zakresie oceny i terapii zaburzeń zachowania (agresji) oraz zaburzeń psychicznych psów.
Praktykuję w teamie medycznym, co daje mi możliwość kompleksowej pomocy moim podopiecznym. Współpracuję na co dzień z Przychodnią Weterynaryjną "Na Złotnie" w Łodzi oraz Konstantynowską Przychodnią Weterynaryjną "Kot w Butach" w Konstantynowie Łódzkim. Konsultuję dla lekarzy weterynarii w całej Polsce. Przez 1,5 roku byłam ekspertem na platformie PUPILMED, a w I kwartale 2023 r. brałam udział w ogólnopolskiej kampanii społecznej #DajemyGłos. Wkrótce sama będę również, (niezależnie dla mojego obecnego zawodu i działalności) technikiem weterynarii zarówno by podnieść swoje kwalifikacje praktyczne a też po to, by domknąć wykształcenie kynologiczne uprawnieniami inseminatora psów rasowych.
Byłam przez krótki czas wolontariuszem w schronisku Fundacji MEDOR w Zgierzu. Miałam okazję praktykować w Grupie Behawioralnej na warszawskim PALUCHU. Od połowy 2022 jako zoopsycholog-wolontariusz współpracuję z OTOZ ANIMALS ŁÓDŹ. Pomocy bezdomnym psom nigdy nie odmówię. Prowadzę szkolenia dla wolontariuszy schronisk, fundacji, Domów Tymczasowych, pomagam przy szczególnie trudnych psach.
Opracowuję autorską metodę pracy z psem. Przygotowuję pierwszą książkę. W 2025 roku uruchomię platformę edukacyjną dla pasjonatów i profesjonalistów pod nazwą PSIE TEMATY. Organizuję wydarzenia, biorę udział w eventach, prowadzę prelekcje zamknięte i dla szerokiej publiczności.
Praca edukacyjna z ludźmi oraz wychowawcza i terapeutyczna z psami – to moja droga. W pracy z psami – wychowanie, komunikacja, zachowania stadne psów, rozwój przez socjal i mental, a także ewaluacja i terapia zachowań agresywnych – to są takie najbardziej "moje" tematy.
Moje psy to Malina, Granat i Lobo. Malina i Granat to adopciaki z łódzkiego schroniska, a Lobo to biały owczarek szwajcarski z hodowli Jagodowe Bory FCI (ZKwP o/Rzeszów). Malina i Lobo są moimi asystentami w terapii społeczno-środowiskowej psów. O całej trójce przeczytacie TUTAJ.
Zapraszam, Urszula Małoszewska-Cyrulińska
NA SKRÓTY:
#zoopsycholog #behawiorysta #psychologpsów #kynolog #trenerpsów #pies #psy #wychowaniepsa #dogpsychologist #behaviorist #dogbehavior #dog #dogs #puppy #dogtrainer