O MNIE

ZOOPSYCHOLOG, BEHAWIORYSTA, PSYCHOLOG PSÓW

Najważniejszy z moich dyplomów umieściłam na pomarańczowym tle tu obok. To świadectwo ukończenia studiów podyplomowych "Zoopsychologia - problemy behawioru psów" w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego (SGGW) w Warszawie. Studia totalnie przewartościowały moją ówczesną wiedzę i podejście do zagadnień behawioru psów, zaś o kształceniu się w środowisku SGGW marzyłam od wielu lat. Aby ukończyć te studia, musiałam napisać pracę dyplomową, zdać egzamin, zaliczyć praktyki i rozpisać casus. Otrzymałam same oceny bardzo dobre. 

Na początku 2024 przystąpię do kolejnego egzaminu, który da mi uprawienia kynologa - hodowcy psów rasowych (w Europejskim Studium Przygotowania Zawodowego i Wiedzy Praktycznej, placówce którą ukończyło wiele cenionych w środowisku osób). Następnie zamierzam zdobyć tytuł zawodowy tresera psów (w polskiej klasyfikacji zawodów trener psów jest "treserem", kod zawodu 516405), żeby przypieczętować swoje kwalifikacje w tym obszarze. 

Nieustannie poszerzam własne kompetencje w zakresie oceny i terapii zaburzeń zachowania (agresji) oraz zaburzeń psychicznych psów. 

Na mojej stronie znajdziecie informacje o moich metodach pracy. W terapii społeczno-środowiskowej oraz przy wychowaniu szczeniąt pomagają mi moje psy - Malina (mix owczarków zaganiających) i Lobo (biały owczarek szwacarski). Współpracuję z podmiotami weterynaryjnymi (sprawdzicie to TUTAJ).


ZAWSZE PYTAJCIE O UPRAWNIENIA. Ja z moich jestem dumna. Ciężko na nie zapracowałam, a uczyły i oceniały mnie autorytety. Moją pracę doceniają lekarze weterynarii, korzystając na co dzień z mojej wiedzy i umiejętności. Opinie o mnie przeczytacie w Google i na FB "Pies w Centrum" (z moim logo i key visualem).

Zoopsycholog bada bardzo szeroki kontekst relacji pies-człowiek. Przygotowany jest do pracy z ludźmi w warunkach kryzysu z psem. Zna podstawy weterynarii, potrafi różnicować podłoże zaburzeń u psa. Zna zagadnienia etologii i kynologii, rozumie charakterystykę i potrzeby gatunkowe psów oraz specyficzne dla poszczególnych ras. Wie jaki wpływ na zdrowie i zachowanie psa ma jego żywienie. Potrafi uzyskiwać i utrwalać zachowania oraz wygaszać zachowania niepożądane. Kocha psy i potrafi się z nimi komunikować ich językiem. Potrafi też rozmawiać z ludźmi, potrafi przekazać wiedzę i cechuje go wysoka empatia. Posiada i pielęgnuje w sobie szczególne cechy charakteru, takie jak spokój, opanowanie i pewność jakiej potrzebuje pies, by czuć się bezpiecznie.

Często stosuje się bardziej znane określenie – behawiorysta. Pod takim hasłem też wyszukuje się w internecie, wielu zoopsychologów ogłasza się więc jako behawioryści. Ale faktycznie to zoopsycholog zajmuje się szerszym kontekstem skomplikowanych relacji pies-człowiek. Jest bliżej lekarza weterynarii niż trenera. I to zoopsycholog formalnie jest na liście zawodów pod numerem 516407. W Polsce nie ma regulacji prawnych do nadawania tytułów zawodowych, można więc stać się "certyfikowanym zoopsychologiem" po kursie online. Ja wybrałam drogę studiów podyplomowych w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego (SGGW) w Warszawie, by pod kierunkiem wybitnych specjalistów (m.in. prof. Tadeusza Kalety, dr Jolany Łapińskiej, dr Joanny Irackiej, dr inż. Katrzyny Fiszdon i in.) poszerzyć swą wiedzę w zakresie zoopsychologii pod kątem problematyki behawioru psów i podnieść kwalifikacje w środowisku akademickim najstarszej i najwyżej notowanej uczelni przyrodniczej w kraju. Kształcenie obejmowało zagadnienia kynologii, filogenezy gatunku i ontogenezy, hodowli psów, żywienia, neurofizjologii ssaków ze wskazaniem na psowate, farmakoterapii behawioralnej, zaburzeń zachowania psów i metod pracy nad ich modyfikacją, wychowania psów, tresury, a także kwestie socjologiczne.

 Kiedy zgłaszać się po pomoc:

·         gdy pies nie je,

·         gdy ma problemy lękowe,

·         gdy ma problemy z agresją,

·         gdy nie radzi sobie wśród ludzi, psów, w mieście, w ogóle nie chce wyjść na dwór i najlepiej czuje się w domu,

·         gdy wykazuje "dziwne" zachowania (szczeka na lampę, gania światełka i cienie, liże podłogi, kompulsywnie pije wodę, nakręca się na zabawki, ma trudności z odpoczywaniem, patrzy godzinami w ścianę),

·         gdy źle sypia,

·         gdy nadmiernie się przywiązuje, przez co właściciel nie może spokojnie wyjść z domu,

·         gdy nadmiernie wokalizuje (szczeka, wyje, jęczy, warczy),

·         gdy domaga się uwagi w sposób nachalny,

·         gdy kompletnie się nie słucha,

·         gdy reaguje nieadekwatnie do sytuacji a po reakcji długo odzyskuje równowagę,

·         gdy broni zasobów w sposób problematyczny,

·         gdy nie chce się bawić, nie umie czy wręcz ucieka przed zabawkami,

·         gdy nie może usiąść na moment, ciągle skacze i biega (również wzdłuż ogrodzenia),

·         gdy pije i sika, sika i pije… zwłaszcza po adopcji,

·         gdy wygryza sobie ogon, wylizuje łapy i nie może przestać tego robić,

·         gdy niszczy wszystko dokoła,

·         gdy ma problemy trudne do zdefiniowania, opisują Państwo, że „coś się dzieje ale nie wiadomo co”,

·         przed adopcją,

·         po adopcji,

·         gdy trzeba wprowadzić do rodziny kolejnego psa albo psa do kota,

·         ze szczeniakiem,

·         z psem po przejściach,

·         gdy pies ma braki w socjalizacji,

·         gdy wiadomo lub istnieje przypuszczenie, że był krzywdzony,

·         gdy pies jest przewlekle chory,

·         gdy pies jest już staruszkiem,

·         itd…


Pracę dyplomową na temat "Agresja przemieszczona u psów. Konteksty. Metody pracy." złożyłam na ocenę bardzo dobrą u dr inż. Katarzyny Fiszdon - genetyka, kynologa, hodowcy i sędzi FCI.
Wiedzę zdobywałam i nadal poszerzam na kursach z zakresu etologii, kynologii i modyfikacji zachowań psów, zawsze wybierając te prowadzone przez wybitnych fachowców w danym obszarze. Na bieżąco doszkalam się z zakresu zaburzeń psychicznych psów i pracy z agresją. Na początku 2024 r. przystąpię do egzaminu kynologicznego na hodowcę psów rasowych, następnie zamierzam zdobyć tytuł zawodowy tresera psów (w polskiej klasyfikacji zawodów trener psów jest "treserem", kod zawodu 516405), aby przypieczętować swoje kwalifikacje w tym obszarze. Nieustannie poszerzam własne kompetencje w zakresie oceny i terapii zaburzeń zachowania (agresji) oraz zaburzeń psychicznych psów. 

Praktykuję w teamie medycznym, co daje mi możliwość kompleksowej pomocy moim podopiecznym. Współpracuję na co dzień z Przychodnią Weterynaryjną "Na Złotnie" w Łodzi oraz Konstantynowską Przychodnią Weterynaryjną "Kot w Butach" w Konstantynowie Łódzkim. Przez 1,5 roku byłam ekspertem na platformie PUPILMED, a w I kwartale 2023 r. brałam udział w ogólnopolskiej kampanii społecznej #DajemyGłos. Często trafiają do mnie klienci z polecenia lekarzy weterynarii nie tylko wyżej wspomnianych lecznic i zespołów eksperckich.

Byłam przez krótki czas wolontariuszem w schronisku Fundacji MEDOR w Zgierzu. Miałam okazję praktykować w Grupie Behawioralnej na warszawskim PALUCHU. Od połowy 2022 jako zoopsycholog-wolontariusz współpracuję z OTOZ ANIMALS ŁÓDŹ. Pomocy bezdomnym psom nigdy nie odmówię. Prowadzę szkolenia dla wolontariuszy schronisk, fundacji, Domów Tymczasowych, pomagam przy szczególnie trudnych psach. 

Opracowuję autorską metodę pracy z psem. Przygotowuję pierwszą książkę. W 2024 roku uruchomię platformę edukacyjną dla pasjonatów i profesjonalistów pod nazwą PSIE TEMATY. Organizuję wydarzenia, biorę udział w eventach, prowadzę prelekcje zamknięte i dla szerokiej publiczności.

Praca edukacyjna z ludźmi oraz wychowawcza i terapeutyczna z psami - to moja droga.

Moje psy to Malina, Granat i Lobo. Malina i Granat to adopciaki z łódzkiego schroniska, a Lobo to biały owczarek szwajcarski z hodowli Jagodowe Bory FCI. O całej trójce przeczytacie TUTAJ.

Urszula Małoszewska-Cyrulińska

NA SKRÓTY:

#zoopsycholog #behawiorysta #psychologpsów #kynolog #pies #psy #dogpsychologist #behaviorist #dogbehavior #dog #dogs #puppy #mydog #doggythings